Koniec


Autor: TYRAEL
09 maja 2008, 08:00

Aerd wskoczył na arenę. Wśród porozrzucanych kości.

- To twój koniec! - krzyknął i zamienił się w smoka.

Nie był to prawdziwy smok - najpotężniejsze stworzenie, lecz karykatura, zwiędły, mały.

Rzucił się na Ilidiana krzycząc mordercze zaklęcia.

Czuje jak robi mu się zimno. Próbuje walczyć z tym demonem, lecz bawi się nim jak zabawaką.

Rzuca o ściany miażdży kończyny,

W końcu czuje że się unosi.

Szarżuje po jego ciele, rozrywając je na kawałki, i je je ciesząc się, śmiejąc się.

Chociaż to nie przypomina to śmiechu ani odgłosu, tylko straszliwy ryk........

 

c. d. n.?

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz