Koniec
09 maja 2008, 08:00
Aerd wskoczył na arenę. Wśród porozrzucanych kości.
- To twój koniec! - krzyknął i zamienił się w smoka.
Nie był to prawdziwy smok - najpotężniejsze stworzenie, lecz karykatura, zwiędły, mały.
Rzucił się na Ilidiana krzycząc mordercze zaklęcia.
Czuje jak robi mu się zimno.
R
c. d. n.?
Dodaj komentarz