12 maja 2008, 18:50
Ork krzyknął coś, czego Ilidian nie zrozumiał.
Ilidian rzucił w orka kulą ognia.
Ork wrzasnął z bólu i odsunął się od żywiołaka.
Podbiegł do kociołka i zanim Ilidian zdążył zareagowac, wypił jego zawartośc.
Ork zaczął się głupio uśmiechac.
Nagle Ilidian zobaczył, że nagle ork zaczął się jeszcze powiększac.
Jego mięśnie, choc i tak wielkie, stawały się jeszcze większe i potężniejsze.
Ilidian wstrzymał oddech...